Wspomnienie o Doktorze Witoldzie Rogiewiczu
Dziś pożegnaliśmy Pana Doktora Witolda Rogiewicza.
Był wielkim przyjacielem naszej szkoły na Brzozowej, najpierw gimnazjalnej, a potem, po zmianach, podstawowej. Tata naszej uczennicy Małgosi i naszego ucznia Igora. Tak się poznaliśmy.
Rodzice naszej szkoły często dają się namówić na rodzicielski wolontariat, równie często sami wychodzą z inicjatywą. Tak było właśnie z panem Witoldem.
Mówił mądrze i dowcipnie o sprawach ważnych dla młodych ludzi, choć tematyka związana z cielesnością i fizycznością człowieka i sferą potrzeb z nią związanych nie należy do łatwych ani szczególnie w naszej polskiej edukacji dowartościowanych.
Spotkania z Panem Witoldem, który co roku, także po ukończeniu szkoły przez Małgosię i Igora, a także w pandemicznym roku szkolnym 2019/2020 prowadził zajęcia dla uczennic i uczniów klas 8, były nie tylko lekcjami o seksualności, były także zajęciami na temat akceptacji siebie, swojej płci, fizyczności i tego, jak radzić sobie z problemami i kompleksami, których nie brak przecież każdemu z nas.
Kolejne roczniki czekały na te spotkania pełne szacunku dla młodych słuchaczek i słuchaczy, akceptacji i zrozumienia dla wątpliwości i pytań rodzących się pod ich wpływem.
Tak było co roku, niezależnie od zmiennych okoliczności czy pandemii.
Z tymi wspomnieniami o oddanym i wiernym Przyjacielu naszej szkoły zostaniemy na zawsze!
Dziękujemy, Panie Doktorze!
Społeczność Szkoły na Brzozowej